środa, 17 października 2012

Minęło troche czasu od naszych ostatnich domowo - chlebowych wypieków. Brak kulinarnej weny... a może też kilka skutecznie uśmierconych zakwasów... a może jedno i drugie... hmmm
Dzięki Zorze, która znów ogłosiła światową akcję pieczenia chleba, chcieliśmy nadrobić nasze piekarskie zaległości...
To wczoraj, 16 października domowi piekarze i piekarki łączyli się... za pomocą wirtualnej kromki pysznego, chrupiącego chleba... U nas wczoraj miał być piękny Serowy Chleb z Suszonymi Pomidorami i Oliwkami według przepisu Jima Lahey'a. Jednak, ku naszemu zdziwieniu, coś dziwnego stało się z naszym bochenkiem... wyglądał ładnie po wyjęciu z piekarnika, jednak gdy go pokroiliśmy każda kromka była jak kamień a unoszący się zapach przypominał raczej ostry roztwór świeżych drożdży. Nawet po dokładnych oględzinach nie znaleźliśmy żadnego sensownego wytłumaczenia dla kamiennej konsystencji naszego bochenka. Był późny wieczór, zmęczenie dopadało już nieznośnie ale jak tu odpuścić... my nie z tych, co to łatwo odpuszczają... Kornikowe jednogodzinne bułki uratowały dzień :) 



Ekspresowe bułki razowe
(inspiracja: kornikwkuchni.blogspot.com)


Składniki na około 16 bułeczek


240 g ciepłego mleka
115 g wody
1 łyżeczka miodu
55 g masła
1 jajko
400 g mąki pszennej
160 g mąki pszennej razowej 
7g suchych drożdży 
1 łyżeczki soli



mleko do posmarowania
zioła do posypania: oregano, zioła prowansalskie


Drożdże wsypujemy do miseczki, dodajemy połowę ilości ciepłego mleka, mieszamy odstawiamy na 10 minut. Do garnuszka wlewamy resztę mleka, dodajemy wodę, miód i masło, podgrzewamy do momentu, aż mało się rozpuści, odstawiamy do wystygnięcia.
Do dużej miski wsypujemy mąki, dodajemy zaczyn oraz mleko z masłem z garnu. Dodajemy sól, jajko i łączymy wszystkie składniki. Wyrabiamy ciasto przez 5 minut, powinno być elastyczne i trochę lepkie.
Ciasto dzielimy na 16 części, formujemy bułeczki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na 30-35 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie smarujemy bułeczki mlekiem i posypujemy ulubionymi ziołami. Pieczemy przez 10-12 minut w temperaturze 200 stopni. Studzimy na kratce.

Wszystkiego najchlebowszego! 


World Bread Day 2012 - 7th edition! Bake loaf of bread on October 16 and blog about it!


3 komentarze:

  1. Tak to jest czasami z tymi chlebami, ze nie wychodza... Ja tez mam za soba wiele porazek. Ostatnio nie pieke tak duzo jak kiedys ale wkrotce to sie zmieni. Zybt duzo przepisow czeka w kolejce do wyprobowania :)
    Wasze buleczki wygladaja doskonale. Porywam dwie na sniadanie :))

    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  2. za to jakie bułeczki wyglądają cudnie

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie bułki to trochu taki chleb w pomniejszeniu hihi ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...