środa, 3 sierpnia 2011

No i stało się... postanowiłam nauczyć się piec ciasta… nigdy jakoś nie miałam duszy ani też zacięcia do pieczenia a pierwsza i jedyna próba upieczenia Murzynka zakończyła się totalną porażką. Murzynek niestety miał konsystencję płynną i można go było pić z kubeczków…. Heheheheh
Tym sposobem, porzuciłam wszelkie próby pieczenia na parę lat. No ale skoro udało mi się wypiec kilka pięknych bochenków chleba na własnej roboty zakwasie to czemu miałoby się nie udać z chociażby prostymi ciastami, pomyślałam… no i udało się!! Parę dni temu delektowaliśmy się smacznym i solidnej konsystencji, własnego wyrobu chlebkiem bananowym. Wybrałam go tylko dlatego, że receptura na niego jest dziecinnie prosta i do tego jeszcze banany… kto nie lubi bananów? To jedne z tych owoców, z których można zrobić absolutnie wszystko – od koktajli, po desery na zimno i na ciepło z grilla, ciasta i muffiny… zaobserwowałam nawet jak Brytyjczycy zajadają się z rana podwójnymi tostami przełożonymi plastrami bananów… jednym słowem czego dusza zapragnie!!!
I jak zawsze przed wielkimi próbami przeszukałam Internet wszerz i wzdłuż i znalazłam świetny przepis, którego efekty widać poniżej. Jest idealny na śniadanie, czy też niezapowiedzianą niedzielną wizytę przyjaciół…. Dosłownie ekspresowy….


Chleb Bananowy

Składniki na 1 duży lub 2 małe bochenki
Nagrzać piekarnik do 180 stopni.

W jednej misce wymieszać:
4-5 łyżki miękkiego masła
2 jajka
2 lub 3 bardzo dojrzałe banany
2 /3 szklanki cukru (według uznania)

Użyć wyciskarki do ziemniaków, widelca, lub blendera do zmiksowania bananów i wymieszać dokładnie składniki razem. Lepszy efekt dają niewielkie (1 cm) kawałki banana w cieście ale większość powinna mieć konsystencję papki.
W drugiej misce połączyć:
1 1/3 szklanki mąki pszennej
3/4 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)

Połączyć mokre i suche składniki i wymieszać do otrzymania jednolitej masy. Dodać garść posiekanych i uprzednio zapieczonych w piekarniku orzechów włoskich lub pekanów ( u mnie włoskie). Wlać ciasto do wysmarowanej masłem formy i piec w rozgrzanym piekarniku. Małe chlebki około 30 minut, normalnej wielkości bochenek 50 minut. Po tym czasie można sprawdzić konsystencję drewnianą pałeczką – gdy będzie sucha – nasz bochenek jest gotowy. Wtedy wyjąć z piekarnika i studzić na kratce. Chlebek smakuje wyśmienicie zarówno na ciepło jak i na zimno.

Smacznego i miłego wieczora wszystkim domowym kucharzom i piekarzom!! 

8 komentarzy:

  1. nie tylko, ze sie Tobie udal..to takz pieknie zrobilas zdjecia:) Gratuluje i zyczej dobrej nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny ten Wasz banana bread. Robiłam nie dawno, ale przepis mnie nie zachwycił, może Wasz okaże się lepszy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Smaczny Domku, udal sie naprawde dobrze a zdjecia to zasluga Jarka :) to on pilnuje nad oprawa fotograficzna i graficzna naszego bloga :)

    Kubelku Smakowy, powodzenia w dalszych probach!!! Ja w niedziele pieke kolejny bochenek - ale tym razem zamienie orzechy na cos innego - niespodzianka!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny bochenek Ci się upiekł Dariu :)) banana bread jeszcze przede mną, ale jak patrzę na zdjęcia to coś czuję, że już niedługo będę go miała za sobą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem wielka fanka chlebkow bananowych, goszcza u mnie przynajmniej dwa razy w miesiacu. Wasz wyglada oblednie, pieknie wyrosl i ma sliczny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubie bananowe chlebki. Chocaiz musze przyznac, ze i one bywaja czasami kaprysne (lubia sobie opadac po upieczeniu:) Twoj wyglada po prostu doskonale.

    Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  7. chlebek bananowy jest idealny dla poczatkujacych :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...