sobota, 29 stycznia 2011

Zastanawialiście się kiedyś co sprawia, że ciągnie Was do danego konkretnego kraju? Czemu właśnie do 'tego jednego' miejsca jeździcie już 5 raz z kolei na wakacje? Czemu tak chętnie o nim dyskutujecie z rozmarzeniem w oczach i dlaczego odnosicie wrażenie, że właśnie ten kraj jest wam 'dziwnie' bliski? 



Wciąż zastanawiamy się z Jarkiem co sprawia, że Włochy są nam tak bliskie i że z każdą potrawą kochamy je coraz bardziej...? Mamy wrażenie, że w kuchni włoskiej jest coś magicznego - najpierw ujmuje aromatem i wyglądem a potem uwodzi smakiem... i to wszystko przygotowane a 'la minuta... :)
Każdy wie, że Włosi kochają gotować i jeść - to dla nich najważniejsza czynność dnia. Chyba to własnie sprawiło, że antyczna tradycja rodzinnej biesiady przetrwała do dziś. Przy wspólnej uczcie, wśród burzliwych dyskusji o polityce, sporcie czy o dniu codziennym zawsze wymienia się uwagi na temat spożywanego jedzenia. Całkowicie popieramy tą tradycję i praktykujemy w naszym domu na codzień. Dlatego włoskie potrawy goszczą na naszym stole najczęsciej - to jak podróż po słonecznej Italii... Dziś zagościła Frittata z pieczonymi papryczkami chilli... We Włoszech frittata jest powszechnym sposobem na wykorzystanie resztek - zwykle jest wykonana z makaronu lub warzyw z poprzedniego dnia. Frittata powinna być zawsze smażona, choć zdarza się, że jest pieczona w piekarniku, jak inne omlety, tortillle i tarty. Ale nie na darmo nazywa się frittatą [fritta-smażone - pochodzi od czasownika friggere smażyć]. Frittata jest szczególnie popularna w obszarach wiejskich, jej głównym składnikiem są jaja, często gotowane lub smażone warzywa. Czasami zawiera też posiekane zioła lub szczypiorek, lub świeżą bułkę tartą. W niektórych przepisach można znaleźć mięso lub ryby oraz sery (świeże pecorino lub formaggio fresco) lub ricottę. 




Frittata z pieczonymi papryczkami chilli
wg. Jamiego Oliver'a

Składniki:
4 papryczki chilli 
1 zielona paryka
1 łyżeczka octu z czerwonego wina
oliwa z oliwek 'Extra Virgin'
garść pietruszki
5 jajek
garść startego parmezanu
2 ząbki czosnku
100g sera feta (lub sera koziego)
sól i pieprz do smaku
rukola

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Naciąć każdą papryczkę delikatnie nożem i grilować przez kilka minut. Gdy będą ładnie zwęglone, położyć je w misce i przykryć folią kuchenną. Po 10 minutach zdjąć skórę, oczyścić z nasion, a następnie delikatnie pokroić wzdłuż w cienkie paski. Umieścić je z powrotem w misce i marynować w occie winnym, dodać trochę oliwy z oliwek i pietruszkę. 
Podgrzać oliwę z oliwek na patelni, a następnie dodać połowę zamarynowanego chili i zmiażdzony czosnek. W międzyczasie ubić jaja w misce, dodać starty parmezan oraz szczyptę soli i pieprzu oraz pietruszkę. 
Wlać jaja na patelnię, a następnie rozłożyć fetę. Kiedy masa jajeczna zacznie się ścinać, można umięścić patelnię z frittatą w gorącym piekarniku na 5 minut lub aż podwoi swoją wielkość. Po wyjęciu z piekarnika, delikatnie obsypać frittatę pokruszonymi resztkami sera feta na wierchu, a następnie skropić odrobiną marynaty chilli. Posypać natką pietruszki i kilkoma listkami rukoli. 


Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Frittata zawsze zawiera jajka, nie "zazwyczaj" :)
    I bywa także robiona w piekarniku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wprawdzie we Wloszech jeszcze nie bylam, ale tamtejsza kuchnia jest jedna z moich ulubionych. Apetyczna ta wasza frittata!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lashqueen, rzeczywiście wkradła nam się nieścisłość ze względu na to, że piszemy nasze posty najpierw po angielsku, oczywiście zawsze robi się ją z jajkami!!! Dziekujemy za Twoje bystre oko - poprawione. :)

    Maggie, zdecydowanie polecam Włochy - my byliśmy już wiele razy i wciąż będziemy je odwiedzać.

    OdpowiedzUsuń
  4. ładne zdjęcia ;]
    a co tam za łapka się wkradła w kadr? xd
    a'la minuta..hehe. bardzo smakowicie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, to danie wygląda dla mnie wręcz idealnie:) Bardzo lubię frittaty, ale często są dla mnie trochę mdłe i muszę jeść je z czymś wyrazistym... ale ten przepis jest po prostu rewelacyjny! Chilli, ocet, czosnek, feta, rukola... Super! Postaram się szybko wypróbować!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...