czwartek, 11 października 2012

Każdy ma swoje ulubione warzywo lub owoc. Ja mam jedno i drugie. A jest nim pomidor. No właśnie – jedni mówią warzywo, a inni mówią, że owoc. Aż trudno uwierzyć, że do XVII wieku uznawany był za truciznę i hodowany był jedynie w celach zdobniczych. Na (moje) szczęście, szybko jednak odkryto jego zdrowotne działanie a przede wszystkim smak, którym podbił kulinarne serca wielu… Chwała królowej Bonie, która to sprowadziła te ‘złote jabłka’ do Polski. Ja ostatnio nie moglam się oprzeć i  przeszmuglowałam przez granicę kilka pomidorowych zdobyczy ze swojej majorkańskiej podróży... 



A wiecie, że pomidory….

· Są źródłem karotenu, witaminy: C, K, E, B1, B2, B3, B6, kwasu foliowego i biotyny. Ze składników mineralnych, pomidory najbogatsze są w potas, sód, fosfor, magnez, wapń, żelazo, miedź, cynk, mangan.
· Są bogate w likopen, nadający im czerwony kolor, który wychwytuje i dezaktywuje wolne rodniki, przez co ma silne działanie antynowotworowe.

Pomidory, dzięki witaminie C, pomagają utrzymać piękną skórę. Witamina E chroni przed powstawaniem zmarszczek i przedwczesnym starzeniem się. Podobno, okłady z soku pomidorowego stosowane na skórę twarzy i dłoni, rozjaśniają przebarwienia i łagodzą zmiany trądzikowe. Potas aktywnie zneutralizuje szkodliwy nadmiar soli w naszej diecie, powodujący zwiększone ciśnienie tętnicze, zatrzymywanie wody oraz skurcze mięśni. Poprawi również funkcjonowanie mózgu poprzez jego dotlenienie. Wśród witamin istotną dla nas jest witamina A, która działa korzystnie na nerwy wzrokowe, wzmacniając je u osób pracujących przy komputerze. Duża zawartość kwasu foliowego w pomidorkach powinna przydać się przyszłym mamom, a także tym, żyjącym w ciągłym stresie, bowiem warzywo to ma właściwości kojące nerwy.

Nie zapominając o męskiej części populacji. 
Chłopaki z Harvardu udowodnili, że jedzenie 10 kawałków pizzy z sosem pomidorowym lub innych posiłków zawierających pomidory, zmniejszyło ryzyko zachorowań na raka prostaty o 45%. Włosi, natomiast potweirdzili, że 7 porcji pomidorów tygodniowo uchroni mężczyznę przed rakiem jelita grubego i żołądka. Do tego dołożyli się Finowie, którzy całkiem niedawno opublikowali rezultaty 12 letnich badań nad rolą pomidorowego likopenu w zmniejszeniu liczby udarów mózgowych, który nie tylko zapobiega tworzeniu się zakrzepów w tętnicach ale również hamuje reakcję zapalną.

Kilka pomidorowych fakcików:

· Najlepsze źródła likopenu to: sos pomidorowy, ketchup, zupa pomidorowa, puszkowane pomidory, sok pomidorowy, sok wielowarzywny, zupa jarzynowa.
· Przyswajalność likopenu wzrasta jeśli pomidory przetwarzane są z dodatkiem tłuszczy, najlepiej oliwy z oliwek.
· Pomidory z upraw ekologicznych zawierają trzy razy tyle likopenu co pomidory z upraw tradycyjnych.
· Najlepsze pomidory to te najbardziej wybarwione, z błyszczącą skórką. Zawierają więcej beta-karotenu i likopenu.
· Powinno się unikać sałatek pomidorowo – ogórkowych, gdyż enzym znajdujący się w ogórkach niszczy zawartą w pomidorach witaminę C.
· Świeże pomidory z upraw gruntowych są doskonałe, jednak przetworzone pomidory (w puszkach, sosy, przeciery, ketchupy) zachowują większość swoich wartości odżywczych. A ponadto likopenu jest więcej w takich przetworach niż w świeżych owocach. Dodatkowo oliwa często dodawana do nich zwiększa przyswajalność likopenu. Wiecej czytadeł na temat pomidorowych badań można znaleźć tu i tu i tam...

Wypróbowałam już wiele różnych soków pomidorowych ale na ten wpadłam sama, najzwyczajniej z lenistwa... :) Wszystkie receptury skrzętnie przekazywane w sieci i magazynach kulinarnych zalecają gotowanie pomidorów lub mikstury przecieru pomidorowego z wodą przed spożyciem. Ale komu by się chciało gotować sok i czekać aż ostygnie jesli właśnie teraz mamy na niego ochotę... tak więc zgodnie z zasadą 'potrzeba matką wynalazku' poniżej chciałam się podzielić swoim najszybszym sokiem pomidorowym z przyprawami... A ponieważ nie posiadamy w naszej kuchni shakera, do tego celu najlepiej sprawdził się słoik po zjedzonych (już) przetworach :) Sok jest bardzo esencjonalny, a dzięki szczypcie pieprzu cayenne jest delikatnie pikantny. Warto tutaj dodać, że wyprubowałam różne przeciery pomidorowe i najlepsze jak do tej pory są pasty pomidorowe produkcji tureckiej i węgierskiej, gdyż nie zawierają soli, tylko 100% pomidorów. Niestety, rozczarowałam się czytając etykietki na polskich przecierach - 20% pomidorów, ileś tam % soli plus kwas cytrynowy i inne substancje, których nazw nie umiem rozszyfrować.... nie będę podawać nazwy producenta ale tak jakoś czasem mi się przykro robi gdy szukając ulubionych polskich produktów w UK, w koszyku lądują jednak produkty zagraniczne...  


Sok Pomidorowy
3 łyżeczki przecieru pomidorowego
1 gałązka selera naciowego
250ml wody mineralnej 
2 kostki lodu
Sól i Pieprz
szczypta pieprzu Cayenne

Do słoika włożyć dwie kostki lodu, przecier pomidorowy i przyprawy według uznania. Gałązkę selera naciowego zetrzeć na drobnej tarce i połączyć z resztą składników. Zakręcić słoik dokładnie i zabawić się w barmana :) Potrząsnąć słoikiem kilka razy do wymieszania wszystkich składników. Otworzyć słoik i podawać sok przybrany gałązką selera naciowego. 

Smacznego i szybkiego soku!



2 komentarze:

  1. pomidory uwielbiam i zawsze za nimi tesknie przez cala zime i wiosne,bo choc czasem zima kupuje te najdrozsze,to nie maja one i tak smaku lata.....
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno napisałam,że zimą za pomidorami tęsknię najbardziej.
    Zdecydowanie warzywo.
    W tej sprawie wypowiedział się nawet Kongres USA.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...